piątek, 7 kwietnia 2017

Od Bruca Wayne'a cd Nivess

Wadera popatrzyła na mnie wzrokiem wołającym o pomoc. Popatrzyłem na króla i od razu mi coś zaświtało.
-Słuchaj ty przerośnięta jaszczurko. Jeśli nie zwrócisz nam wody to pobiegnę po ochroniarza.-podniosłem głos
-Ochroniarza?-spytał smok
-Tak!
-Co on niby mnie zrobi?
Popatrzyłem na Dark. Ona nic a nic nie wiedziała o mojej drugej osobie.
-Dobra jaszczurze coś ci powiem! Twoja córka wcale nie zginęła. To ja i Dark znaleźliśmy ją przytłoczoną kamieniami! Jest teraz w czymś w stylu śpiączki i ma łamaną łapę ale żyję!!! A ty teraz dajesz nam wyrazy wdzięczności zabierasz wodę i skazujesz na śmierć!!!!I wiesz co ja myślę?!?! Że niepotrzebnie ratowaliśmy twoje smocze!!! I co teraz powiesz?!?!?-krzyczałem na całą jaskinię. Smok zrobił zdziwioną minę...
-Moja...moja córka żyje?-spytał niepewnie
-Tak. Leży teraz na terenach niedaleko twojej jaskini...-powiedziała łagodnie Dark
-Ale nie zabijecie jej prawda?-spytał przestraszony smok
-Nie...Nie...-zaczęła uspokojać go Dark
-Oddamy ci dziedziczkę jak zwrócisz nam wodę!-powiedziałem stanowczo
-Zgadzam się...
/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
-Powiedz mi Bruce...Skąd wiedziałeś że to zadziała?-Spytała w drodze powrotnej Dark
-Nie wiedziałem...Polegałem na intuicji.-powiedziałem i uśmiechołem się.
Spojrzałem na niebo. O nie...już noc...A Dark nic nie wie że jestem Batman'em. Co teraz?

>Dark???<

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz